Gdy jechał samochodem ten zaczął się palić. Selakowi udało się zatrzymać auto i wysiąść. Chwilę później ogień dotarł do zbiornika na paliwo i auto wybuchło. Chorwat miał kolejny wypadek samochodowy. Tym razem zepsuła się pompa paliwowa, a auto ponownie stanęło w płomieniach. Selakowi znowu udało się uciec, stracił tylko większość włosów. Chorwat przechodził przez ulicę w Zagrzebiu i został potrącony przez samochód. Skończyło się na drobnych obrażeniach. Rok później Frane jechał samochodem w górach, a na jego pas wjechała ciężarówka nadjeżdżająca z naprzeciwka. Żeby uniknąć zderzenia czołowego, Selak gwałtownie skręcił, przebił barierkę i spadł w przepaść. Samochód rozbił się 100 metrów niżej. Kierowcy nic się nie stało, bo zdołał wyskoczyć z auta i wylądował w krzakach, które zamortyzowały upadek.
Frane Selak jechał pociągiem, który stoczył się do rzeki. W lodowatej wodzie utonęło 17 osób, Selak - ze złamaną ręką - zdołał dopłynąć do brzegu. Gdy leciał samolotem nagle odpadły drzwi i mężczyznę wywiało na zewnątrz. Pilotowi nie udało się wylądować i maszyna rozbiła się, zabijając 19 osób. Selak ocknął się w szpitalu. Okazało się, że wylądował w stogu siana.Trzy lata później historia się powtórzyła. Selak jechał w autokarze, który wpadł w poślizg i stoczył się do rzeki. Zginęły cztery osoby.
0 + - ! speedraid 04.05.2011, godz. 02.20 odpowiedz
W 2003 r. 74-letni Selak kupił pierwszy od 40 lat kupon Lotto. I wygrał równowartość miliona dolarów!
0 + - ! speedraid 04.05.2011, godz. 02.19 odpowiedz
Gdy jechał samochodem ten zaczął się palić. Selakowi udało się zatrzymać auto i wysiąść. Chwilę później ogień dotarł do zbiornika na paliwo i auto wybuchło. Chorwat miał kolejny wypadek samochodowy. Tym razem zepsuła się pompa paliwowa, a auto ponownie stanęło w płomieniach. Selakowi znowu udało się uciec, stracił tylko większość włosów. Chorwat przechodził przez ulicę w Zagrzebiu i został potrącony przez samochód. Skończyło się na drobnych obrażeniach. Rok później Frane jechał samochodem w górach, a na jego pas wjechała ciężarówka nadjeżdżająca z naprzeciwka. Żeby uniknąć zderzenia czołowego, Selak gwałtownie skręcił, przebił barierkę i spadł w przepaść. Samochód rozbił się 100 metrów niżej. Kierowcy nic się nie stało, bo zdołał wyskoczyć z auta i wylądował w krzakach, które zamortyzowały upadek.
0 + - ! speedraid 04.05.2011, godz. 02.17 odpowiedz
Frane Selak jechał pociągiem, który stoczył się do rzeki. W lodowatej wodzie utonęło 17 osób, Selak - ze złamaną ręką - zdołał dopłynąć do brzegu. Gdy leciał samolotem nagle odpadły drzwi i mężczyznę wywiało na zewnątrz. Pilotowi nie udało się wylądować i maszyna rozbiła się, zabijając 19 osób. Selak ocknął się w szpitalu. Okazało się, że wylądował w stogu siana.Trzy lata później historia się powtórzyła. Selak jechał w autokarze, który wpadł w poślizg i stoczył się do rzeki. Zginęły cztery osoby.
0 + - ! lukaszbandit 03.05.2011, godz. 21.00 odpowiedz
slyszalem o lesniczym w stanach kturego w ciagu kilkudziesiecu lat byl rażony piorunem 11 razy i żyl
0 + - ! SAKE93 02.05.2011, godz. 23.33 odpowiedz
lol? i dalej wstal? cos chyba nie tak jest tutaj