Politykowoc, czyli jak sie maja owoce do polityki?
Durian to król owoców. Wygląda ciekawie i dużo obiecuje. W praktycę śmierdzi jak mieszanka cebuli z czosnkiem a smakuje jak sałatka cebulowo-czosnkowa ze zbyt dużą ilością cukru waniliowego. Typowy polityk - dużo obiecuje, w istocie jest kasą wywaloną w błoto. Z zapachu i smaku powinien być warzywem. Podobnie jak politycy bo gadają, że coś zrobią a a praktycę żyją jak warzywka z naszych podatków.
www.singlenomad.pl