Korwin o posiadaniu broni

Maxiory > Ciekawostki > Korwin o posiadaniu broni

FILMÓW W BAZIE 86 505 W POCZEKALNI 53 928

wymaxiorowany przez 23 użytkowników i 326 gości

Komentarze (9)

A mi się coś wydaje, że jakby KM doprowadził do tego, żeby każdy miał broń, to byłby jedną z pierwszych ofiar swojego pomysłu... i nie wiem, czy ktoś by wyciągnął broń w jego obronie... Ten człowiek niestety na starość trochę zwariował. Ogólnie poglądy miał niezłe i z wieloma rzeczami można by się zgodzić, jednak frustracja tym, że nikt go nie słucha, zrobiła z niego wariata, jak również (w wielu wypadkach) prostaka i chama.

@flasht:
Zwariował na starość? Przecież on ponad 20 lat głosi te same poglądy.
Nikt nie słucha? Przecież został wybrany do Europarlamentu i to mimo ciągłego fermentu, który sieją w mediach.
Wariat, prostak, cham? Co za bzdury.

@michalkk: Chodzi o to w jaki sposób je zaczął głosić.

wiadomo ze nie kazdy ma prawo do broni kazdy kto mial na sumieniu jakis paragraf otrzymuje konstytucyjny zakaz posiadania broni i jeszeli zostanie zlapany z bronia dostaje bardzo ciezki wyrok a co do twoich przykladow z napascia to korwin ma rozwiazanie, przywrocic kare smierci i juz sie bandyta zastanowi czy warto zycie narazac, i nie nalezy sie sugerowac innymi panstwami w ktorych jest calkowity inny poziom zycia bo w polsce jak napadniesz kogos to zapewne duzo gotowki u niego nie znajdziesz a nowy york to inna bajka

@sersko: Tylko jaki sąd miałby docelowo takie sprawy rozpatrywać ? Osobiście uważam że najstarsza metoda sprawdza się najlepiej tak więc "oko za oko, ząb za ząb", a prawo w Polsce każdy wie jak działa, i dlatego ja nie mam zaufania. MAFIA PL

@sersko: Co ma poziom życia do ilości przestępstw? wszystkie badania dowodzą, że to mit. Natomiast korelacja następuje przy obecności broni: więcej dostępnej broni - więcej przestępstw z użyciem broni (czysta logika) I kto tu mówi o dużej ilości pieniędzy? Mało jest przypadków gdy zabili kogoś za kilka złotych? Zresztą kradzież dokumentu ze zdjęciem może oznaczać zaciągnięcie chwilóweczek na kilkadziesiąt tysięcy w ciągu jednego dnia. Jeżeli ktoś był karany i odpokutował karę to nie może być traktowany gorzej niż inni. To lewacki stygmatyzowanie obywateli. Powstałaby grupa (dochodzi do rozwarstwień), która nie może się bronić, w rozumowaniu Korwina stają się łatwym celem, musiałyby powstać organy do ochrony tych obywateli, co generowałoby koszty i cały system przestaje mieć sens. Nie mówiąc już o tym, że znając życie po prostu 30 mln obywateli dostałoby taki zakaz i wrócilibyśmy do punktu wyjścia. Zresztą co znaczy bardzo ciężki wyrok? Więzienia na które idą podatki?

@cahirxxx: Bredzisz wodzu i to mocno. Niski poziom życia sprzyja (nie wywołuje) występowaniu zachowań patologicznych i żadne badania temu nie zaprzeczą. Ułatwiony dostęp do LEGALNEJ BRONI PALNEJ nie wpływa na wzrost liczby przestępstw przy użyciu tego narzędzia - zapewne mocno naciągane dane statystyczne z okręgu Queens i ich wiarygodność stoi pod dużym znakiem zapytania bo USA oficjalnie nie prowadzi się tego typu statystyk (lokalne są), a informacje najczęściej wychodzą prywatnym kanałem od przeciwników/zwolenników - zatem każdy naciąga liczby pod siebie. Generalnie USA to kiepski przykład, gdyż jest tam masa zmiennych nie występujących w warunkach europejskich (szczególnie Polsce). Koledze zapewne chodziło o ograniczenie dostępu do broni za przestępstwa z udziałem niebezpiecznego narzędzia/broni palnej jest jak najbardziej logiczne i takie gagatki same się rozbrajają. O jakim łatwym celu piszesz, chyba że twierdzisz że oprawcy nagle stają się bezbronnymi barankami, serio? Ochronę ze strony wojska czy policji gwarantuje Konstytucja RP - niestety nawet największym zwyrodnialcom. Koszta pozostaną takie same (co najwyżej zwiększona liczba instruktorów) i system się też utrzyma. W Polsce z proces ubiegania się o pozwolenie nie jest najgorszy za wyjątkiem etapu "płaszczenia się" przed wojewodą lub komendantem policji i wykazanie tzw. ważnej przyczyny (chyba oczekują Taliba na każdym rogu). Pistolet to nie zabawka i nie dla każdego, sama weryfikacja składa się z szeregu czynności eliminujących "ryzykownych kandydatów" ale ostateczna decyzja i tak zależy od "widzimisię" jednego człowieka. Ze swojej strony zwiększyłbym nacisk na edukacje w tej materii (ludzi bez broni) oraz tzw. BHP posługiwania się bronią bo jedyna negatywna rzecz jaka mogłaby się zmienić to odsetek wypadków ( złe czyszczenie, nieodpowiedzialne przechowywanie, głupie zabawy... etc.). Nie siej fermentu i polecam "Prawo do broni w Polsce i Europie" bo teoretyzujesz aż iskrzy.

Lubię Pana Janusza i popieram jego poglądy w większości, ale tu się facet myli. W jednej dzielnicy Nowego Yorku jest rocznie więcej zabójstw niż w całej Polsce, właśnie dlatego, że nie ma problemu ze zdobyciem broni. Również trudniej takiego sprawcę wykryć, gdyż od razu pozbywa się narzędzia zbrodni. Różnica jest w tym, że nikt nie wychodzi i nie straszy bronią tylko najpierw strzela, a później zabiera portfel. Gdyby ktoś na ulicy podszedł do Pana Mikkego z bronią, to Pan Janusz nawet nie zdążyłby zareagować: straciłby życie, trochę pieniędzy, pewnie dokumenty i swoją ukochaną spluwę. Przede wszystkim przemawia do mnie jeden argument: Czy znasz człowieka, który broni nie powinien dostać do ręki?- w Świcie totalnie wolnym ją dostanie. Ja nie chcę żyć w takiej rzeczywistości.

@cahirxxx:
Jak przestępca chce na kogoś napaść, to nie potrzebuje pozwolenia, by zdobyć broń.
Napisałeś o zależności "więcej dostępnej broni - więcej przestępstw z użyciem broni" - gdzie można znaleźć potwierdzenie takiej informacji?
W Nowym Jorku jest dużo napadów z bronią, ale tam jest zakaz jej posiadania.
Polecam przeczytać:
http://dorzeczy.pl/id,24/Niebezpieczny-zakaz-posiadania-broni.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Gun_laws_in_the_United_States_by_state

login:		lub zaloguj się przy użyciu konta na Facebook'u
hasło:
	zapamiętaj mnie

	rejestracja przypomnienie hasła

Maxior.pl