Maxiory > Motoryzacja > Suzuki Hayabusa - Turbo Vmax 390km/h
FILMÓW W BAZIE 86 486 W POCZEKALNI 53 909
57
Dodany 10.09.2007, 20:14 przez bart3k_mal
dodaj do ulubionych
skomentuj
zgłoś film
0 + - ! Dawide2 11.05.2009, godz. 22.15 odpowiedz
Ryzykowne :] ale rozumiem takich ludzi ;] < 5 >
0 + - ! chomcio03 29.04.2009, godz. 14.43 odpowiedz
mila ma 1,66km , czyli jechał 365km/h , ale zauważcie, że po osiągnięciu 220mil/h obroty się nadal zwiększały czyli jeszcze przyspieszał :)
0 + - ! djlabi 06.04.2009, godz. 18.29 odpowiedz
to jest ryzyko i jeszcze ta jazda nie jednym kole xp
0 + - ! Robert1395 05.02.2009, godz. 13.15 odpowiedz
jasne 390 km/h i w tak krotkim czasie by sie do tylu rozpedzil, wedlug licznika jechal 220 mp/h czyli jakies 320/330 km/h ale i tak licznik sie pewnie myli wiec daje mu ze jechal jakies 280 moze 290 km/h ale nie 390!!
0 + - ! Pawelek_BMW 18.01.2009, godz. 22.32 odpowiedz
dajcie mu szybszy motor:)
0 + - ! dziki22tomaszow 09.01.2009, godz. 22.39 odpowiedz
mar177 może jak to pomnożysz przez 1.8 to tak wyjdzie ale mila ma 1.6km:)
0 + - ! igoras46 11.09.2008, godz. 15.57 odpowiedz
moja siostra ma smarta ;P
0 + - ! Polowy 04.07.2008, godz. 13.41 odpowiedz
i co wedłyg was jechal 220km/h na jednym kole? widac to na poczatku filmiku. zdmuchlo by go jak latawiec
0 + - ! kreto 26.06.2008, godz. 21.17 odpowiedz
A nawet zobaczcie sobie na youtubie jest dużo filmów tego ziomka i to całych od początku do samego końca i w rożnych perspektywach
0 + - ! kreto 26.06.2008, godz. 21.15 odpowiedz
Ale wy jesteście lamusy... przecież mu się zamknął licznik na 220 Mph i w tym momencie zobaczcie na obrotomierz ze motocykl dalej przyspieszał nawet widać jak hamuje ze najpierw spadają obroty motocykl zwalania a potem dopiero spada prędkość na obrotomierzu po prostu jechał szybciej niż pokazuje licznik... a wy wymyślacie lamusy...