ehhh 5 nie bylo tam samochodow w okolicy (przynajmniej na filmiku nie bylo) wiedz kierowca narażał wyłacznie sam siebie motory sa bardzo niebiezpieczne plama oleju i lezy itp...ale glownie na motorach ludzie gina (ci co prowadza ) a samochody zabijaja pieszych
Nie wiem czy macie po 12 lat, ale z waszego rozumowania tak wynika. Od razu mowie ze w zyciu nie siedziałem na motorze, ale zdaje sobie sprawe jaka Ci ludzie maja przyjemnosc z tego co robia. Ja kocham samochody i nimi czasami tez tak pedze. I jesli juz tak mowicie ze maja to robic z rozsadkiem to poruwnajcie sobie pracet motocyklistow ktorzy gina na drogach z procentem kierowcow i wezcie pod uwage ze to ludzie w samochodach zabijaja wiecej pieszych itd.
ghostriderGSXR ma racje, jak człowiek jeździ z głową to dojedzie do celu, ale z głową nie znaczy powoli. Jak ktoś nie umie powinien jeździć w stylu normana który wszystko wie, ale jak sie ma doświadczenie i głowe na karku to nic sie złeg nie stanie jak sie pojedzie szybciej. A tak btw zginąć można codziennie, przypadki chodzą po ludziach, niekoniecznie szybko jadąc trzeba zginąc :)
W 100% zgadzam sie z GhostRiderGSXR. Bardziej niebezpieczmi są kierowcy którzy prowadzą nocą tira, lub powolutku nie spiesząc sie wymijają inne samochody gdy w tym czasie z naprzeciwka wylatuje mu inne auto...
" Przyślę ci ładny wieniec, bo pewnie za niedługo będzie potrzebny. Ale co ja robię... rozmawiam z denatem:) " hehe dobre :) Przez 7 lat i około 40tys km ( auto plus motocykl) "szaleństw" po publicznych drogach nie miałem wypadku i sytuacji w której nie widizałem wyjścia lub " ledwo mi się udało " . Podstawa jest tez zachowanie zimnej krwi i nie panikowanie gdy ktoś ci zajedzie droge. Nie żebym sie czuł nieśmiertelny i niemalże " boski " ale jak narazie nie musisz szykować wieńca bo doskonale znam swoje możliwości jak i granice drogi auta lub motocykla którcyh nigdy nie przekraczam . Pozdrawiam oby każdy bezpiecznie docierał do celu. A korki na drogach czy nawet autostradach sa własnie rpzez takich ludzi jak wy !! Jedzie 70 km/h i myśli nie wiadomo o czym zamiast skupić sie troche przyciasnąć do 120 km/h ruch byłby płynny i mniej osób musiało by wyprzedzac narażajac przy tym swoje zycie i ŻYCIE INNYCH . Troche myślenia na drodze a życie bedzie przyjemniejsze !!
Heh zauważylem pewną prawidłowość ktora sie zaraz zdarzy.Mianowicie po komentach GhostRiderGSXR wszystkie dzieci neo beda pisały ze motocykl to fajna sprawa i ze kazdy robi to co chce na drogach, ale zaraaz pewnie odpisze Nomand z troche odmienna teoria i znow dzieciaczki zmienią diametralnie poglądy.Nasze społeczeństwo to banda matołow bez własnego zdania, można nimi manipulować jak sie chce.To taka moja mała uwaga:) A co do filmiku to nie bardzo mi sie podobaja takie wyczyny gdyż są niebezpieczne.
Szkoda mojego czasu na zniżanie do twojego poziomu i odpowiadanie na te brednie. A poza tym jak widzę, duża część społeczeństwa mądrzeje i jeździ normalnie po drogach. Przyślę ci ładny wieniec, bo pewnie za niedługo będzie potrzebny. Ale co ja robię... rozmawiam z denatem:) Odpisujcie co chcecie, ja po prostu uważam, że nie ma co kusić losu głupimi zachciankami i popisami na drodze, a tym bardziej nie chciałbym nigdy nikomu odebrać życia przez taką głupotę.
Wiec przestancie być wszyscy " madrzy i dorośli" bo nikt nie wie co mu sie w zyciu przydazy. I nie zamykajcie wszystkich do jednego pudełka. Badzcie powazni bo czsami jak widze w profilu wiek 25 to mam powazne watpliowsci co do tego. Rozumiem mozna miec uraze bo ktoś stracił kogos w wypadku z udziałem motocykla ale tak samo mozna miec uraze do samolotów statków i rowerów. A o wypadkach motocyklowych jest głośno bo mimo wszystko jest ich dalej mało jest to pewnego rodzaju sensacja i niestety " strakcja " bo każdy dziennik chce napisac szaleniec predzi na złamanie z predkoscia 230km/h po czym stracił panowanie nad maszyna zginoł na miejscu zabijajac 3 osoby.
0 + - ! mietek_16 28.12.2008, godz. 15.45 odpowiedz
hehe dobre....psy wysmiane :D
0 + - ! Arkan13 03.11.2008, godz. 22.31 odpowiedz
ehhh 5 nie bylo tam samochodow w okolicy (przynajmniej na filmiku nie bylo) wiedz kierowca narażał wyłacznie sam siebie motory sa bardzo niebiezpieczne plama oleju i lezy itp...ale glownie na motorach ludzie gina (ci co prowadza ) a samochody zabijaja pieszych
0 + - ! mondor91 31.10.2008, godz. 17.31 odpowiedz
ostry14 weź pod uwage ilość samochodów i motorów na polskich drogach.Nie trudno wykukać że wiecej osob zginie pod 4 kółkami.
0 + - ! ostry14 31.10.2008, godz. 17.28 odpowiedz
Nie wiem czy macie po 12 lat, ale z waszego rozumowania tak wynika. Od razu mowie ze w zyciu nie siedziałem na motorze, ale zdaje sobie sprawe jaka Ci ludzie maja przyjemnosc z tego co robia. Ja kocham samochody i nimi czasami tez tak pedze. I jesli juz tak mowicie ze maja to robic z rozsadkiem to poruwnajcie sobie pracet motocyklistow ktorzy gina na drogach z procentem kierowcow i wezcie pod uwage ze to ludzie w samochodach zabijaja wiecej pieszych itd.
0 + - ! skywaler 31.10.2008, godz. 15.19 odpowiedz
ghostriderGSXR ma racje, jak człowiek jeździ z głową to dojedzie do celu, ale z głową nie znaczy powoli. Jak ktoś nie umie powinien jeździć w stylu normana który wszystko wie, ale jak sie ma doświadczenie i głowe na karku to nic sie złeg nie stanie jak sie pojedzie szybciej. A tak btw zginąć można codziennie, przypadki chodzą po ludziach, niekoniecznie szybko jadąc trzeba zginąc :)
0 + - ! MMAniak78 31.10.2008, godz. 14.40 odpowiedz
W 100% zgadzam sie z GhostRiderGSXR. Bardziej niebezpieczmi są kierowcy którzy prowadzą nocą tira, lub powolutku nie spiesząc sie wymijają inne samochody gdy w tym czasie z naprzeciwka wylatuje mu inne auto...
0 + - ! GhostRiderGSXR 31.10.2008, godz. 02.32 odpowiedz
" Przyślę ci ładny wieniec, bo pewnie za niedługo będzie potrzebny. Ale co ja robię... rozmawiam z denatem:) " hehe dobre :) Przez 7 lat i około 40tys km ( auto plus motocykl) "szaleństw" po publicznych drogach nie miałem wypadku i sytuacji w której nie widizałem wyjścia lub " ledwo mi się udało " . Podstawa jest tez zachowanie zimnej krwi i nie panikowanie gdy ktoś ci zajedzie droge. Nie żebym sie czuł nieśmiertelny i niemalże " boski " ale jak narazie nie musisz szykować wieńca bo doskonale znam swoje możliwości jak i granice drogi auta lub motocykla którcyh nigdy nie przekraczam . Pozdrawiam oby każdy bezpiecznie docierał do celu. A korki na drogach czy nawet autostradach sa własnie rpzez takich ludzi jak wy !! Jedzie 70 km/h i myśli nie wiadomo o czym zamiast skupić sie troche przyciasnąć do 120 km/h ruch byłby płynny i mniej osób musiało by wyprzedzac narażajac przy tym swoje zycie i ŻYCIE INNYCH . Troche myślenia na drodze a życie bedzie przyjemniejsze !!
0 + - ! mondor91 30.10.2008, godz. 21.58 odpowiedz
Heh zauważylem pewną prawidłowość ktora sie zaraz zdarzy.Mianowicie po komentach GhostRiderGSXR wszystkie dzieci neo beda pisały ze motocykl to fajna sprawa i ze kazdy robi to co chce na drogach, ale zaraaz pewnie odpisze Nomand z troche odmienna teoria i znow dzieciaczki zmienią diametralnie poglądy.Nasze społeczeństwo to banda matołow bez własnego zdania, można nimi manipulować jak sie chce.To taka moja mała uwaga:) A co do filmiku to nie bardzo mi sie podobaja takie wyczyny gdyż są niebezpieczne.
0 + - ! leju666 30.10.2008, godz. 21.53 odpowiedz
Szkoda mojego czasu na zniżanie do twojego poziomu i odpowiadanie na te brednie. A poza tym jak widzę, duża część społeczeństwa mądrzeje i jeździ normalnie po drogach. Przyślę ci ładny wieniec, bo pewnie za niedługo będzie potrzebny. Ale co ja robię... rozmawiam z denatem:) Odpisujcie co chcecie, ja po prostu uważam, że nie ma co kusić losu głupimi zachciankami i popisami na drodze, a tym bardziej nie chciałbym nigdy nikomu odebrać życia przez taką głupotę.
0 + - ! GhostRiderGSXR 30.10.2008, godz. 20.55 odpowiedz
Wiec przestancie być wszyscy " madrzy i dorośli" bo nikt nie wie co mu sie w zyciu przydazy. I nie zamykajcie wszystkich do jednego pudełka. Badzcie powazni bo czsami jak widze w profilu wiek 25 to mam powazne watpliowsci co do tego. Rozumiem mozna miec uraze bo ktoś stracił kogos w wypadku z udziałem motocykla ale tak samo mozna miec uraze do samolotów statków i rowerów. A o wypadkach motocyklowych jest głośno bo mimo wszystko jest ich dalej mało jest to pewnego rodzaju sensacja i niestety " strakcja " bo każdy dziennik chce napisac szaleniec predzi na złamanie z predkoscia 230km/h po czym stracił panowanie nad maszyna zginoł na miejscu zabijajac 3 osoby.