Maxior.pl

0 + - ! biao 18.06.2009, godz. 00.26 odpowiedz

szkoda go :9 ulamki sekud i by wylondowal... :( wielka strata dla tego sportu :(

0 + - ! tomasz71 17.06.2009, godz. 16.17 odpowiedz

Od początku nie stabilnie lądował.

0 + - ! gribek2 16.06.2009, godz. 22.49 odpowiedz

echh.....widac ze od razu skrecił kar :/:/szkoda goscia

0 + - ! Mejszan 16.06.2009, godz. 19.43 odpowiedz

kurde 1 sekunda dłużej by leciał a by dobrze wylądował siet

0 + - ! patryk3x08 16.06.2009, godz. 00.34 odpowiedz

Amerykański jeździec FMX Jeremy Lusk zmarł w wyniku obrażeń odniesionych podczas makabrycznego upadku w trakcie zawodów X Knightes w Kostaryce. Lusk przetransportowany został natychmiast na oddział Intensywnej Opieki Medycznej szpitala Calderon Hospital w San Jose. Operacja, której poddany został Amerykanin trwała ponad 4 i pół godziny. Po niej jeździec utrzymywany był w stanie śpiączki farmakologicznej. Jego stan choć krytyczny określany był jako stabilny. Jeremy, pomimo strasznie wyglądającego upadku nie doznał złamania kręgosłupa, co tchnęło w lekarzy i bliskich wiarę w szczęśliwe zakończenie tego incydentu. O życiu motocyklisty miały zadecydować pierwsze dwie doby. Niestety komplikacje po operacji doprowadziły do zgonu zawodnika.

0 + - ! artursnajper 15.06.2009, godz. 22.37 odpowiedz

szkoda chłopaka. Zabił sie w ostatnim skoku :(

0 + - ! ganitu 15.06.2009, godz. 20.55 odpowiedz

żal jeszcze nie dawno jeździł i nie zdawał sobie z tego sprawy że umrze :[ SZACUN dla niego 5

0 + - ! djlabi 15.06.2009, godz. 18.56 odpowiedz

szkoda człowieka miał talent[*][*][*]

0 + - ! Pajlok 15.06.2009, godz. 17.37 odpowiedz

Ale wyrżnął, złamał kark? Szkoda człowieka :/

0 + - ! aset 15.06.2009, godz. 17.32 odpowiedz

Czemu taka srednia słaba ? dajecie mu to jeden za jego smierc czy za to ,ze wypadeczek sie wam nie spodobal ??