Maxiory > Ciekawostki > Straż miejska vs sprzedawca truskawek
FILMÓW W BAZIE 86 488 W POCZEKALNI 53 911
65
Dodany 22.07.2009, 10:58 przez maciek_jason
dodaj do ulubionych
skomentuj
zgłoś film
0 + - ! spoonpl 22.11.2010, godz. 20.32 odpowiedz
powinni mu pokazowo wpier... pościć i by było poszanowanie dla munduru a nie z jakimś pajacem się meczą a baby z Greenpeace z tyłu drą japę
0 + - ! admiralsuchy 21.11.2010, godz. 21.20 odpowiedz
co to za muza w tle??:D
0 + - ! Makiavel06 21.11.2010, godz. 19.51 odpowiedz
a wogole ma taki zabawny głos że mogłby zarabiac podkładając głos w kreskówkach:P
0 + - ! Makiavel06 21.11.2010, godz. 19.40 odpowiedz
Gdzie oni tu siły użyli, czubowi odbiło to musieli uspokoić, ja widzę tu tylko jak go trzymają, a on sie rzuca jak żyd po pustym sklepie, dobrze chłopaki zrobili, powinni jeszczę ta babę w okularach spałowac, co darła ryja
0 + - ! misiekzwrocka 21.11.2010, godz. 10.12 odpowiedz
Fakt Faktem że gdyby nie Straż Miejska i zakazy byśmy mieli na ulicach jeden wielki stragan jakw w Turcji w Stambule . Smrud Brud I ubustwo to nie jest Państwo 21 w. Zakaz to zakaz
0 + - ! tihomax 29.07.2009, godz. 23.21 odpowiedz
kaczor masz racje. zrobcie jedno wielkie targowisko. bedzie jeden koło drugiego stał i nie bedzie jak chodzic. I załoze sie ze odrazu by ludzie dzwonili na polcie ze w miescu niedozwolonym tos sprzedaje i nie ma przejscia. takie bydło mieszka w naszym kraju ze jedyne co potrafi to gebe drzec. i najlepiej po policji przy swiadkach bo taki ci nie odda.
0 + - ! konto_usuniete 27.07.2009, godz. 13.57 odpowiedz
urodziłem się w normalnej rodzinie chyba w przeciwieństwie do ciebie skoro masz z tego powodu kompleksy;] Gdyby puścili wolno tego kolesia to na drugi dzień w tym miejscu stałoby 5 takich sprzedawców i wtedy na prawdę byłby problem. Nic nie myślicie...
0 + - ! luki66 27.07.2009, godz. 13.35 odpowiedz
ty kaczor howard nie filozofuj co urodziles sie w bogatej rodzinie ze tak hugo palisz palancie
0 + - ! konto_usuniete 27.07.2009, godz. 13.15 odpowiedz
Zakaz to zakaz. Poczytajcie kodeks to się dowiecie, że za nielegalne (czyt. bez zezwolenia) handlowanie w miejscu publicznym grozi kara pieniężna i konfiskata towaru. Straż miejska w tym wypadku wykonywała zwykłą procedurę i nawet się za bardzo z gościem nie szarpała, a ten odwalał szopkę że nie wiadomo co mu robią, że gestapowcy itp. Ch... mnie obchodzi że nie ma za co żyć, wielu ludzi jest w podobnej sytuacji. Wystarczyło postarać się o pozwolenie a nie rozwalać się na dziko wiedząc jakie będą tego konsekwencje.
0 + - ! Kuczu_X 27.07.2009, godz. 12.17 odpowiedz
ehhh ta polska brak mi slow....