Strzelanina w Afganistanie oczami żołnierza
Nagranie z kamery umieszczonej na hełmie jednego z żołnierzy.
Maxiory > Extremalne > Strzelanina w Afganistanie oczami żołnierza
FILMÓW W BAZIE 86 505 W POCZEKALNI 53 928
Nagranie z kamery umieszczonej na hełmie jednego z żołnierzy.
0 + - ! egon121 25.09.2009, godz. 03.27 odpowiedz
Taaa... zastanawialem sie kiedy szczeniak nie wytrzyma i zacznie takimi tekstami rzucac :) Zycze ci szczescia w prawdziwym zyciu harry, tylko czasami rusz d*** na zewnatrz a zobaczysz jakie ono jest pokopane i naszczescie gry cie tego nie naucza.
0 + - ! Harry856 23.09.2009, godz. 23.34 odpowiedz
Ale ja nie mowiłem o COD, poukładaj pasjansa przez LAN albo strzep kapucyna frajerze.
0 + - ! egon121 23.09.2009, godz. 15.23 odpowiedz
Harry, żyj sobie w swoim świecie "prawdziwych gier ze wspaniała fabułą" i łódź się, że czujesz smak prawdziwej wojny. Lubie nawet takich nastolatków, którzy wygodnie siedzą przed monitorem komputera grając w jakieś CODy i całą resztę tego typu gier, w jednej ręce puszka coli, mamusia za plecami obiadek gotuje i chłopaczek myśli, że to co widzi to "prawdziwa wojna". Harry weź się człowieku w łeb pier****** z całej siły i posmakuj trochę życia bo to co wypisujesz to stek bzdur i nonsensów.
0 + - ! HCrulezzz1125 23.09.2009, godz. 00.56 odpowiedz
Harry raz Ci to napisze, nie mam zamiaru odpowadac na Twoje personalne zaczepki.
Snipe - ONZ jest ramieniem polityki USA . Jesli twierdzisz inaczej, wytlumacz to sobie jakos, dlaczego ONZ nie powstrzymalo amerykanskich agresji na Kosovo, Afganistan i Irak. //
Zycia na grach raczej sie nie nauczycie. Porownania tutaj podawane sa smieszna :)
0 + - ! snipe 22.09.2009, godz. 23.28 odpowiedz
Harry856 osobiscie nie lubie rosja. co do ksiazki to nie polecam jej aby pokazac ktora strona byla lepsza badz gorsza, tylko aby czytelnik dowiedzial sie CZYM jest wojna. jest w tej ksiazce wiele prawdziwych historii ktore nie sa przedstawiane w takich filmach jak "rambo" lub "czterej pancerni" jezeli kogos interesuja wszelkiego typu konflikty zbrojne i ma stosunkowo mocne nerwy to goraco polecam ta ksiazke
0 + - ! Harry856 22.09.2009, godz. 23.10 odpowiedz
Bo w pentagon uderzył samolot boże, ale to i tak nie był początek wojny, po za tym to był pierwszy 'MASOWY' atak na US od czasów ich wojny z brytyjczykami.
Ale nie mam na myśli gry jak C&C ale takie jak Theatr of War albo inne gry na których jest położony nacisk na TAKTYKE I MORALE ŻOŁNIERZY, gdzie wystarczy jeden strzał aby żołnierza ubić.
Snipe polecasz mi książkę 'Sniper na froncie wschodnim' o szwabach i ruskach, a wiesz dlaczego ruscy mieli tylu bohaterów podczas drugiej wojny światowej? bo woleli zginać z granatem wręku pod czołgiem aby ich rodziny miały co jeść, bo inaczej to ci z NKWD uznali by go za zdrajce i wszyscy jego bliscy by umierali z głodu, weź poczytaj coś o historii dowiedz się czegoś,bo po przeczytaniu jednej książki o gościu który lata między budynkami z nosin-nagan i wali do szwabów to nie musi być bohater, jesteś polakiem i patrz na swoich a nie ruskich co mordują każdego kto im się sprzeciwi.
Gry dla każdego są rozrywką, ale są pewne zasady, a z resztą co ci będę o nich mówił, strzelaj w plecy każdemu kogo widzisz, napewno lepiej z tym wyjdziesz
0 + - ! snipe 22.09.2009, godz. 22.13 odpowiedz
HCrulezzz1125 ONZ nie moze prowadzic wojny a tylko dzialac stabilizacyjnie na obcym terytorium. Harry856 11 wrzesnia nie tylko zostalo zaatakowane World Trace Center ale rowniez Pentagon. "Noi to ze gry nic nam nie pokazuja o wojnach, no niewiem ale wiem jak wyglada wiekszosc uzbrojenie krajow swiata, potrafilbym przeladowac wiekszosc karabinow z prawie kazdym zamkiem sustowym,ale gry napewno nas ucza taktycznego myslenia i innych militarnych umiejetnosci" czyli dla ciebie wojna to miedzy innymi przeladowywanie karabinow? ssaiyan dobrze pisze ze wojna to smierc, cierpienie, okrucienstwa etc. jezeli ktos chce sie dowiedziec jak wyglada wojna przynajmniej w kilku procentach to polecam ksiazke "snajper na froncie wschodnim"
0 + - ! ssaiyan 22.09.2009, godz. 21.57 odpowiedz
zaznaczam gry sa tworzone glownie w celach rozrywkowych, i jak by nie patrzec nigdy nie oddadza rzeczywistosci, bo realny wrog moze okazac sie inteligentniejszy od wirtualnego i co wtedy. Co do broni to tez znam duza ilosc i 7umial bym sie z nimi obchodzic a co wiecej rozebrac i poskladac, ale co mi po tym jak zastanawiam sie czy umial bym jej uzyc. Wszystko zalezy od sytuacji.
0 + - ! ssaiyan 22.09.2009, godz. 21.51 odpowiedz
Harry856 masz dziwny poglad, naprawde dziwny, sam gram w strzelanki i strategie, a ostatnio nawet latam wielkim jaszczurem i morduje. Ale dla mnie to tylko gra i i ci co gina to nic wiecej jak linijki kodu zapisane w grze, nie wnosil bym jej do realnego swiata bo nie wiem czy byl bym w stanie wyslac ludzi na pewna smierc tak samo jak w grze, w celach rozpoznawczych, to byl przyklad, druga rzecz nie wiem czy poczujesz zmeczenie biegnac w delta force, boadz CoD4, strach, adrenaline, zal, nienawisc, bezsilniosc i jak by nie patrzec ruznicą od realnego zycia w grze jest to ze choc by nie wiadomo jaka wypasiona byla to i tak w pewnym momencie stanie sie prostolinijna i oklepana.
0 + - ! Harry856 22.09.2009, godz. 21.06 odpowiedz
Do egon121 i do reszty co mają zamiar napisać lub pomyślą o tym że miałem na myśli jedynie słowa o tym '' że gry pokazują nam jaka jest wojna''; 'Żałuję, że przeczytałem Twój głupkowaty komentarz, bo straciłem swój cenny czas !!! Powstrzymaj się do dodawania idiotycznych tekstow na jakimkolwiek portalu !!!'''
? Ok. no to czy każdy z was grał w jakiś FPS z czasów drugiej wojny światowej albo strategie czasu rzeczywistego, i dowiedział się z tej gry czegoś o 'okucieństwie wojen'? lub innych grach powiązanych z tematyką wojenną? i niemam na myśl Delta Force albo Desert Storm, tylko prawdziwe gry z dobrą fabułą?
Gry nie tylko nam pokazują w jaki sposób działają wojny ale czasem 'ZMUSZAJĄ NAS DO MYŚLENIA, PRZEMYŚLENIAMI'