>  >

FILMÓW W BAZIE 86 487 W POCZEKALNI 53 910

65

Niesamowity farciarz

Dodany 02.03.2010, 18:27 przez spec93

Tym razem miał szczęście. Następnym razem może nie być czego zbierać.

Ranking:5| Kategoria: Extremalne | Komentarze: 30 | Wyświetleń: 128025 | Tagi: (pokaż tagi)yamaha szczęście fart prędkość samochód wypadek

Komentarze (30)

0 Asim 08.03.2010, godz. 11.44

Aż mi ciary po plecach przeszły O_o

0 EDVZGRED 04.03.2010, godz. 17.12

Widzę że zdaniem niektórych wyjeżdżając z tej drogi powinienem brać ze sobą pasażera który wyjdzie z samochodu i przejdzie się przed zakręt, a potem zadzwoni do mnie że mogę wyjechać. Motocyklista nie jedzie 80km/h... myślę że jedzie ponad 100km/h. Nie ma tu cienia winy kierowcy. Sam mam motocykl, ale potrafię jeszcze obiektywnie osądzić sytuację.

0 M3xE36 04.03.2010, godz. 15.57

fajny motor :D (Za kierownicą świr )

0 Venom6305 04.03.2010, godz. 14.34

Chłop ma niezłego farta pewnie widział juz smierć w oczach. ale widać chłop za bardzo się tym nie przejął bo nawet nie zwolnił :D

0 harison 04.03.2010, godz. 13.22

Fake jak nic ...

0 puchtyss 03.03.2010, godz. 20.59

Lol Wsiądźcie do samochodu i na takim łuku się rozglądnijcie, jak ruszycie to taki ciul wam się za słupkiem schowa i tyle go zauważycie. Za szybko się wyłonił zza zakrętu ;x żeby go na czas zauważyć.

0 Przy88byssz 03.03.2010, godz. 20.21

Raczej refleks !!

0 konto_usuniete 03.03.2010, godz. 20.20

artur20008 rozumiem, ze to nie było do mnie, bo nie jestem twoim kolegą, nie pisałem o jeździe pod wpływem alkoholu. Co do twojej wypowiedzi również odsyłam na najbliższy posterunek, panowie policjanci bardzo szybko cię uświadomią, że kodeks nie rozwiązuje wszystkich kwestii.

0 lusia81 03.03.2010, godz. 19.37

Ja chciałabym rzec,iż ci nibydwukołowcy,co pitolą tu na forum,że wina tego w aucie powinni za wczasy oddać przysłowiową nerkę.
Siedząc w tym aucie, nie zdążyłabym nawet zewrzeć zwieracza ciecie jedne. A wyjeżdżając z podporządkowanej,drogę miałam czystą. I trójka dzieciaków siedząca z tyłu,też nie zdążyłaby pisnąć widząc przez sekundę oszołoma ze 100 na budziku.
Tak mnie troszkę fantazja poniosła :)

0 artur20008 03.03.2010, godz. 18.56

widze ze czas na kazanie kolego mozesz nawet frunąć ale jak ktos wymusi to nie wazne ile ty jedziesz wina tego co wymusił.co do jazdy pod wpływem(zaco jak dlamnie powinli dawać kary od 20 lat w górę ) jadąc pod wpływem alkoholu czy środków oduzających i mając wypadek czy też kolizie to jezeli nie jesteś sprawca tego wypadku to odpowiesz za jazdę pod wpływem alkoholu czy tez srodków oduzających .wiec przeczytajcie kodeks i skonczcie z gadką ze wjade w pijanego to będzie jego wina nie pijany odpowie tylko za jazdę pod wpływem .

Podobne Maxiory

67

miniatura

Nazwanie tego kolesia farciarzem to mało. :)

34

miniatura

mało brakowało...

139

miniatura

Podczas gdy pojawia się pytanie za $250,000,...

54

miniatura

Kiepski dobór miejscówki :P

81

miniatura

Jak ja nie lubię z takimi grać... :)

294

miniatura

Łyżwiarz szybki o nazwisku Bredbury miał nie...

24

miniatura

Akcja zaczyna się od 1:00 :]

zamknij

Podaj swój login i hasło aby zalogować się do serwisu.
Po zalogowaniu reklamy zostaną wyłączone.