Zamiast węgla sobie weź agonistę receptorów opiatowych typu mi. Nic sensownego nie wniosłeś do dyskusji. Barbarzyństwo tłumaczysz poprawą zbiorowości społecznej. Jak demokracja, to demokracja. Kaczyński i wsp.też mogą gadać głupoty i chamstwa. I to robią.
Palikota nie popieram. A odnośnie katastrofy: kancelaria śp. prezydenta zorganizowała wycieczkę dla vipów łamiąc obowiązujące zasady bezpieczeństwa. Były naciski, że pilot musiał wylądować. A kto kładł presję. Chyba ten, co leży na Wawelu.
Wolfhorsky, ja wcale nie napisałem, że palikot to człowiek niewygodny. Rzekłbym raczej , że jest to człowiek pozbawiony ogłady, kultury i wyzuty do cna z szacunku do innych. Robi z siebie błazna medialnego, a naród, i jak mniemam, także ty, mu przyklaskujecie, czym utwierdzacie go w jego błędnym przekonaniu, że postępuje słusznie. Tu wcale nie trzeba wskazywać metodologii, wystarczy obrać za słuszne pewne instrumenty oceny. Można, np. powziąć pod rozwagę instrument społecznej przydatności palikota, czy też politycznej poprawności, a już na pewno należałoby zwrócić uwagę na instrument służący ocenie umiejscowienia go w hierarchii, nazwijmy to czynników, rozwoju demokracji w naszej RP. Podobnie poddawano ocenie przydatność konkretnych ludzi w czasach średniowiecza. Jeżeli jednostka uznana została za zbędną, a nawet szkodzącą zbiorowości społecznej, była z owej społeczności eliminowana. Podobnie rzecz się ma z pailikotem, zgodnie z tym, co ja o nim myślę i jak ja go oceniam. Chociażby nie robił z siebie pajaca i uszanował zmarłych w katastrofie 10 kwietnia. Ja uważam, że w rozwoju naszego państwa, tacy ludzie żadnego profitu nie wnoszą, dlatego należy uznać go za ?głupka?, cytując słowa p. Cejrowskiego i nader często ignorować. A co do wspomnianej biegunki, widzę, że kolega ma większe doświadczenie, więc mogę podać węgiel.
wojtasso no1 - oświeć mnie dlaczego napisałeś, że szkoda, że czasu oblewania niewygodnych ludzi smołą minęły. Proszę daj merytoryczny argument. Jaką metodologią należałoby się zatem posługiwać celem oceny przydatności ludzi? Jak dla mnie Twoje teksty zalatują gimnazjalną prowokacją bez wsparcia intelektualnego i wiedzy na temat kar cielesnych.
Acha - nie musisz odpisywać, bo i tak pewnie będzie to wyraz wynurzenia emocjonalnego, czyli taka biegunka słowna.
Niestety kłótnie o politykę zawsze były i będą. Żenujący jest poziom debaty w mediach jak i w tym serwisie. Palikot sobie robi jaja i to w chamski sposób, a Kaczyński jest niezrównoważony psychicznie.
Do wojtasoo no1 - jak Cie się podobały czasy, kiedy ludzi oblewano smołą, to wyłącz komputer, prąd i idź mieszkać w szałasie, ignorancie.
Tym jednym argumentem jest to, że przyjąłeś "speedraidzie" jakąkolwiek wypowiedź Palikota jako prawdę. Dotychczas tylko rzuca obraźliwymi historyjkami na niskim poziomie i o dziwo znajduje zwolenników, którzy chwalą go że niby mówi prawdę. Twój język razem z jego inwektywami ma dużo wspólnego z językiem Palikota. To też pozwala przypuszczać, że być może jest on twoim autorytetem, a wśród ludzi trzymających jakiś poziom kultury na pewno Palikot nie znajdzie zwolenników.
Szymek wskaż choć jeden argument, dlaczego tak wywnioskowałeś, bo napisałem, że mówi prawdę matole, a to nie jest równoznaczne z byciem dla mnie autorytetem. Kaczyńskiemu łeb się pali, a tobie juz się wypalił cioto.
To jest właśnie prawidło o paligłupie. Nie mogę na tego chama patrzeć. Zero kultury i szacunku dla innych. Kiedyś takich błaznów oblewano smołą, taczano w pierzu i wygnano z miasta. Szkoda, że te czasy minęły.
0 + - ! Wolfhorsky 21.07.2010, godz. 22.25 odpowiedz
Zamiast węgla sobie weź agonistę receptorów opiatowych typu mi. Nic sensownego nie wniosłeś do dyskusji. Barbarzyństwo tłumaczysz poprawą zbiorowości społecznej. Jak demokracja, to demokracja. Kaczyński i wsp.też mogą gadać głupoty i chamstwa. I to robią.
Palikota nie popieram. A odnośnie katastrofy: kancelaria śp. prezydenta zorganizowała wycieczkę dla vipów łamiąc obowiązujące zasady bezpieczeństwa. Były naciski, że pilot musiał wylądować. A kto kładł presję. Chyba ten, co leży na Wawelu.
0 + - ! wojtasso_no1 21.07.2010, godz. 20.57 odpowiedz
Wolfhorsky, ja wcale nie napisałem, że palikot to człowiek niewygodny. Rzekłbym raczej , że jest to człowiek pozbawiony ogłady, kultury i wyzuty do cna z szacunku do innych. Robi z siebie błazna medialnego, a naród, i jak mniemam, także ty, mu przyklaskujecie, czym utwierdzacie go w jego błędnym przekonaniu, że postępuje słusznie. Tu wcale nie trzeba wskazywać metodologii, wystarczy obrać za słuszne pewne instrumenty oceny. Można, np. powziąć pod rozwagę instrument społecznej przydatności palikota, czy też politycznej poprawności, a już na pewno należałoby zwrócić uwagę na instrument służący ocenie umiejscowienia go w hierarchii, nazwijmy to czynników, rozwoju demokracji w naszej RP. Podobnie poddawano ocenie przydatność konkretnych ludzi w czasach średniowiecza. Jeżeli jednostka uznana została za zbędną, a nawet szkodzącą zbiorowości społecznej, była z owej społeczności eliminowana. Podobnie rzecz się ma z pailikotem, zgodnie z tym, co ja o nim myślę i jak ja go oceniam. Chociażby nie robił z siebie pajaca i uszanował zmarłych w katastrofie 10 kwietnia. Ja uważam, że w rozwoju naszego państwa, tacy ludzie żadnego profitu nie wnoszą, dlatego należy uznać go za ?głupka?, cytując słowa p. Cejrowskiego i nader często ignorować. A co do wspomnianej biegunki, widzę, że kolega ma większe doświadczenie, więc mogę podać węgiel.
0 + - ! Wolfhorsky 20.07.2010, godz. 13.54 odpowiedz
wojtasso no1 - oświeć mnie dlaczego napisałeś, że szkoda, że czasu oblewania niewygodnych ludzi smołą minęły. Proszę daj merytoryczny argument. Jaką metodologią należałoby się zatem posługiwać celem oceny przydatności ludzi? Jak dla mnie Twoje teksty zalatują gimnazjalną prowokacją bez wsparcia intelektualnego i wiedzy na temat kar cielesnych.
Acha - nie musisz odpisywać, bo i tak pewnie będzie to wyraz wynurzenia emocjonalnego, czyli taka biegunka słowna.
0 + - ! wojtasso_no1 20.07.2010, godz. 01.27 odpowiedz
Wolfhorsky, jedynym ignorantem jesteś ty. Nie rozumiesz istoty wypowiedzi, więc sam skleć szałas z gałązek palikocie.
0 + - ! Wolfhorsky 19.07.2010, godz. 19.47 odpowiedz
Niestety kłótnie o politykę zawsze były i będą. Żenujący jest poziom debaty w mediach jak i w tym serwisie. Palikot sobie robi jaja i to w chamski sposób, a Kaczyński jest niezrównoważony psychicznie.
Do wojtasoo no1 - jak Cie się podobały czasy, kiedy ludzi oblewano smołą, to wyłącz komputer, prąd i idź mieszkać w szałasie, ignorancie.
0 + - ! maxior1973 19.07.2010, godz. 19.34 odpowiedz
Tym jednym argumentem jest to, że przyjąłeś "speedraidzie" jakąkolwiek wypowiedź Palikota jako prawdę. Dotychczas tylko rzuca obraźliwymi historyjkami na niskim poziomie i o dziwo znajduje zwolenników, którzy chwalą go że niby mówi prawdę. Twój język razem z jego inwektywami ma dużo wspólnego z językiem Palikota. To też pozwala przypuszczać, że być może jest on twoim autorytetem, a wśród ludzi trzymających jakiś poziom kultury na pewno Palikot nie znajdzie zwolenników.
0 + - ! speedraid 19.07.2010, godz. 16.07 odpowiedz
Szymek wskaż choć jeden argument, dlaczego tak wywnioskowałeś, bo napisałem, że mówi prawdę matole, a to nie jest równoznaczne z byciem dla mnie autorytetem. Kaczyńskiemu łeb się pali, a tobie juz się wypalił cioto.
0 + - ! wojtasso_no1 19.07.2010, godz. 14.32 odpowiedz
To jest właśnie prawidło o paligłupie. Nie mogę na tego chama patrzeć. Zero kultury i szacunku dla innych. Kiedyś takich błaznów oblewano smołą, taczano w pierzu i wygnano z miasta. Szkoda, że te czasy minęły.
0 + - ! Szymek669 19.07.2010, godz. 13.43 odpowiedz
Speedraid uważa, że sposób uprawiania polityki przez palikota jest godny podziwu. A kiedyś zostanie zawodowym błaznem jak jego autorytet.
0 + - ! speedraid 19.07.2010, godz. 09.51 odpowiedz
Masz rację, żenujące, bo prawdziwe. Taka prawda o JK.