4-latek dzwoni na policję i prosi o pomoc w matematyką
Chłopiec sprytnie wywinął się z sytuacji. Wypomniał mamie,że to właśnie ona kazała mu - w razie problemów - zadzwonić do kogoś i poprosić o pooc.
Wymagana znajomość języka angielskiego
było 2+2*2 to teraz pora na coś innego
Liczenie to chyba nie jest domena większości...
Stary kawał z 2003 roku ;-)
Radzi sobie ze strzelbą jak zawodowiec. :)
Zbigniew Stonoga dzwoni na policję z ofertą ...
Kto kiedyś studiował ten wie. ;-)
0 + - ! ks28krk 27.02.2011, godz. 11.00 odpowiedz
Mamy tutaj sytuacje jacy sa ludzie dodrzy u nas jezeli tak by dziecko zrobiło odrazy by polocjant rzucił słuchawka albo by oskarzył o zajmowanie lini albo co gorzej a tam słurza pomoca na kazdym kroku wielki podziw.
0 + - ! artursnajper 12.12.2010, godz. 11.22 odpowiedz
hahhahaa, dobre, całkiem możliwe ze coś takiego było ,tylko ze na pewno ktoś kto dzwoni nie miał 4 lat. Normlany czterolatek nie potrafi nawet czytać a co dopiero liczyć
0 + - ! jaaack 17.10.2010, godz. 19.20 odpowiedz
Gregu.. masz rację. chłopak musiałby mieć z 5-7 lat, żeby coś takiego mieć w szkole/przedszkolu, poza tym 4-latki nie dadzą rady z takimi zadaniami, chyba, że wciskał policjantowi, że ma 4 lata. Może miał więcej hehehehe
0 + - ! Gregu_Wielki 15.09.2010, godz. 14.22 odpowiedz
zalosny fejk... jaki normalny 4-latek rozwiązuje zadania z matematyki ?
0 + - ! maly1992 15.09.2010, godz. 13.02 odpowiedz
haha szacun :D:D
0 + - ! newton89mn 15.09.2010, godz. 08.49 odpowiedz
hehhe dobry :D
0 + - ! Elghar01 15.09.2010, godz. 00.28 odpowiedz
hahha kozak :D
0 + - ! bencek_LSD 14.09.2010, godz. 21.50 odpowiedz
maluszek wymiata hehe