>  >

FILMÓW W BAZIE 86 487 W POCZEKALNI 53 910

19

Wypadek na autostradzie

Dodany 13.02.2011, 22:01 przez mlodyr6

i jak myślicie... kto jest sprawcą?

Ranking:3,5| Kategoria: Extremalne | Komentarze: 33 | Wyświetleń: 135732 | Tagi: (pokaż tagi)wypadek samochód wymuszenie motocyklista autostrada

Komentarze (33)

0 arturcyb 03.07.2011, godz. 21.57

dobze mu tak HAHA mogl mu po glowie pszejechac moze by sie kaonol co zrobil zle.

0 makaveli8418 16.02.2011, godz. 23.06

wina jest kierujacego samochodem bo nie spojrzal w lusterka i nie przepuscil motocyklisty motocyklista zlamal przepis i dostanie za to mandat a kierowca samochodu zostanie ukarany za spowodowanie wypadku.Mozecie sie tutaj klucic a ja moge sie zalozyc z kazdym ze tak jest

0 PDog 16.02.2011, godz. 18.39

do premo366. przejrzyj ten filmik kilka razy w zwolnionym tempie to zauważysz że samochód zaczynał wykonywać manewr kiedy motocykl był dość daleko. To jest właśnie to, że kierowcy motocykli myślą, że jeśli mogą przecisnąć się między samochodami to nic im innego nie grozi. Szumnie mówi się o braku wyobraźni kierowców samochodów, a motocykliści sami nie są lepsi.

0 konto_usuniete 16.02.2011, godz. 17.43

To głupie myślenie ogólnie przyjęte w naszym kraju, że co nie jest zabronione to jest dozwolone. Wybacz, ale ktoś, kto miał zamysł projektowania jezdni, to podzielił ją liniami po to, żeby pojazdy mogły bezpiecznie się wyprzedzać, wymijać itp., a nie, żeby jakiś bałwan pchał się jeszcze między pasami. Jeżeli jest to trudne do zrozumienia dla ciebie to twoja sprawa. Ja nie jestem pamiętliwy i moja stłuczka nie ma nic do rzeczy. Już ci tyle razy powtarzałem, żebyś nie oceniał wg siebie, bo nie wszyscy muszą mieć takie podejście do życia jak ty, a ty dalej robisz swoje...

0 premo366 16.02.2011, godz. 17.16

Z toba jest jak z sikaniem pod wiatr kaczor choward urwał ktoś ci kiedys lusterko i teraz bedziesz wywalał żale do konca zycia .... przepis mówi jasno motocyklista ma prawo dzieki luce w przepisach jechac między samochodami i nie zmienisz tego przepisu na takim wszawym portalu BAY...

0 premo366 16.02.2011, godz. 17.13

PDog i dlatego że masz właczony kierunkowskaz mozesz bez zadnego ale zmienic pas ???bez uprzedniego upewnienia się że nikt nie jedzie z prawej strony tym bardziej ze jest to droga kilku pasmowa???powiem tylko tyle szerokiej drogi a nawet baaaardzo szerokiej.

0 PDog 16.02.2011, godz. 15.22

skoro jest tutaj tylu znawców przepisów, to niech napiszą, który przepis pozwala wyprzedzić pojazd z jego prawej strony jeśli ten pojazd ma włączony prawy kierunkowskaz? Na filmie widać w 0:09 s. że ten samochód miał włączony kierunkowskaz. Dla mnie sprawa oczywista - wina motocyklisty.

0 konto_usuniete 16.02.2011, godz. 10.46

No i pisze, że motocyklista ma używać do wyprzedzania wybranego pasa. To trudne do zrozumienia?

0 premo366 16.02.2011, godz. 00.21

Wielu kierowców nie zna i nie respektuje praw motocyklistów. Co ważne, motocykliści nie potrzebują do wyprzedzania całego wolnego pasa (zresztą podobnie jak samochody). Motocykle przeciskając się środkiem pomiędzy stojącymi bądź poruszającymi samochodami, nie naruszają przepisów! Kodeks drogowy opisuje dokładnie taką sytuację: ,,Uczestnik ruchu może wyprzedzać prawą stroną jeśli porusza się w terenie zabudowanym drogą o dwóch pasach w jednym kierunku i poza miastem, jeśli jedzie drogą o trzech pasach w jednym kierunku". Ten przepis dotyczy wszystkich pojazdów. Oczywiście motocykliści powinni zachować szczególną ostrożność, przestrzegać znaków drogowych (zakaz wyprzedzania, linia ciągła itp.) i zachować bezpieczny odstęp, jednak nie jest on określony. Tymczasem kierowców aut przepisy zobowiązują do zachowania metrowego odstępu podczas wyprzedzania motocykla. mówi to samo za siebie ze moze jechac miedzy samochodami a nikt nie bedzie za nim biegł i patrzał czy najezdza linie czy nie prawo polskie na to zezwala i wine i tak by miał kierowca auta .

0 konto_usuniete 15.02.2011, godz. 23.33

Co za różnica, skoro tak czy siak jedzie po linii? Do jazdy służą pasy a nie linie, przecież to jest logiczne, nie rozumiem po co się w tym temacie kłócić. Jeżeli to by się stało w Polsce to prawnie winę ponosiłby motocyklista, nie ukrywam, że kierowca samochodu też dał d... z tym skrętem w ostatnim momencie, nie mam zamiaru go bronić. Natomiast gdyby było to uregulowane przepisani tak jak pisał mlodyr6, że motor mógłby wyprzedzać skrajnie lewym pasem, to taka sytuacja nie miałaby w ogóle miejsca. A te wyzwiska sobie daruj, bo już napisałem co są warte i tyle wnoszą do rozmowy, więc nie mam zamiaru kontynuować głupiej pyskówki.

zamknij

Podaj swój login i hasło aby zalogować się do serwisu.
Po zalogowaniu reklamy zostaną wyłączone.