Maxior.pl

0 + - ! ernestowy 29.07.2013, godz. 14.44 odpowiedz

OK, kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą, fakt. Ale czy to prędzej czy później nie wyjdzie na jaw, że jest to tylko udawanie? Ja też byłem niepewny siebie, miałem stresa, jak podchodziłem do kobiet, zagadywałem do nich. Jasne, że próbowałem nastawić się pozytywnie, mówiłem sobie: "co mi szkodzi, najwyżej powie, żebym spadał, przecież i tak jej więcej pewnie nie spotkam", jednak mimo wszystko wiązał mi się język, ciężko mi się rozmawiało z nowo poznawanymi dziewczynami.
Paradoksalnie (chociaż nie wiem cz to faktycznie paradoks) pozbyłem się tej nieśmiałości dzięki internetowi. Bez trudu przychodziło mi nawiązywanie kontaktów z dziewczynami na mydwoje, nie miałem problemu do nich napisać, a późniejsze spotkania już nie były z osobami nieznanymi, tylko z takimi, które w pewnym sensie już znałem. I to też przełożyło się na moje życie codzienne, nabrałem pewności siebie, stwierdziłem, że jednak jestem kimś, kimś wartościowym i niekoniecznie muszę słyszeć tylko "nie" od kobiet:) I nie wiem, czy potrafiłbym tak cały czas udawać. Na szczęście mam to już za sobą:)