Dla mnie to wina kapitana tego statku. Pierwszy raz widze aby ktos manewr przeplyniecia pod jakimkolwiek mostem tak duzym statkiem robil przy takich predkosciach. Przeciez ten statek zapier... A most sie podnosil, tylko jak dostal kominem to go pociagnelo w dol.
0 + - ! dziki22tomaszow 13.02.2012, godz. 19.06 odpowiedz
Oglądałem to na Discovery podajże, gość co sterował tym mostem był narąbany i myślał że statek już przepłynął hehe:)
0 + - ! mikelle 20.11.2007, godz. 20.59 odpowiedz
Dla mnie to wina kapitana tego statku. Pierwszy raz widze aby ktos manewr przeplyniecia pod jakimkolwiek mostem tak duzym statkiem robil przy takich predkosciach. Przeciez ten statek zapier... A most sie podnosil, tylko jak dostal kominem to go pociagnelo w dol.
0 + - ! KonyseQ 19.11.2007, godz. 00.12 odpowiedz
Tyle ze ten most sie nie podnosi a raczej idzie w dol... nie wiadomo czyja to wina...
0 + - ! patex86 17.11.2007, godz. 23.11 odpowiedz
kolesia od podnoszenia mostów...nie zdążył podnieść i statek zahaczył...
0 + - ! Diabel_89 17.11.2007, godz. 20.13 odpowiedz
LoL ciekawe czyj blad