ale z was to są placki, czeszek2 wg mnie ma rację. silnik spalinowy wynaleziono w roku 1860 i zauważcie że przez 140lat tylko na nim się utrzymujemy. oczywiście są jakieś próby łączenia tego z elektryką wodorem itp ale to wg mnie nie ma przyszłości. bo te proby trwają od niepamiętnych czasów i ludzie od bardzo dawna chcieli znaleźć jakąś alternatywę dla spalinowego silnika czy to energię słoneczną zamienianą w prąd czy wodor ale im nie idzie.
a co do podróży kosmicznych to są inne silniki niż odrzutowe i nazywają się jonowe. ta sonda co leci na saturna korzysta z takiego silnika
No cóż ci co mają pieniądze takie cacko mogą sobie kupić z tego co słyszałem, ten samochód kosztuje 200 000 dolarów... A Żeby nim latać trzeba odbyć 20 godz. Latania z instruktorem... Ale autko naprawdę bardzo dobrze wykonane ;)
Prawda jest taka, że dopóki ludzkość będzie polegała na swoich (bądź, co bądź prymitywnych) silnikach paliwowych dopóty postęp będzie szedł stosunkowo wolno, aż w końcu się zatrzyma (chodzi mi tutaj o postęp w dziedzinie transportu, wyszczególniając maszynerie napędzającą). Człowiek doleci jeszcze na marsa na paliwie, lecz dalej trzeba już lepszy i wydajniejszy silnik. Tak samo rzecz wygląda z tego typu hybrydami. To nie jest ani samolot, ani samochód, chociaż potrafi latać i jeździć. Uważam, że ludzkość potrzebuje nowego silnika i myślę że najsensowniej byłoby iść w kierunku silnika antygrawitacyjnego, żeby spełnił się świat z Star Wars'ów czy innych filmów science fiction.
0 + - ! theeye7777 06.07.2010, godz. 06.57 odpowiedz
ale z was to są placki, czeszek2 wg mnie ma rację. silnik spalinowy wynaleziono w roku 1860 i zauważcie że przez 140lat tylko na nim się utrzymujemy. oczywiście są jakieś próby łączenia tego z elektryką wodorem itp ale to wg mnie nie ma przyszłości. bo te proby trwają od niepamiętnych czasów i ludzie od bardzo dawna chcieli znaleźć jakąś alternatywę dla spalinowego silnika czy to energię słoneczną zamienianą w prąd czy wodor ale im nie idzie.
a co do podróży kosmicznych to są inne silniki niż odrzutowe i nazywają się jonowe. ta sonda co leci na saturna korzysta z takiego silnika
0 + - ! kris66pl 05.07.2010, godz. 21.22 odpowiedz
Cóż,za przypadek spotkać tylu wspaniałych ekspertów za jednym razem.
0 + - ! Detaille 04.07.2010, godz. 16.16 odpowiedz
czeszek2 zacznij budować taki silnik będziemy wdzęczni :) a co do filmu to jakoś bardzo wysoko to on nie polecial :P 2
0 + - ! AlexCarsPL 04.07.2010, godz. 12.17 odpowiedz
No cóż ci co mają pieniądze takie cacko mogą sobie kupić z tego co słyszałem, ten samochód kosztuje 200 000 dolarów... A Żeby nim latać trzeba odbyć 20 godz. Latania z instruktorem... Ale autko naprawdę bardzo dobrze wykonane ;)
0 + - ! olimpik666 04.07.2010, godz. 11.42 odpowiedz
policja niedługo będzie bez szans hee. pozdo
0 + - ! kreciu1992 04.07.2010, godz. 02.03 odpowiedz
czeszek po co odrazu antygrawitacja? ;p najpierw niech ludzie naucza sie wykorzystywac energie fuzyjna (ITER, JET)
0 + - ! skiLLer 03.07.2010, godz. 19.58 odpowiedz
Czeszek2 masz racje i jeszcze to ze ropa sie za pare lat skonczy.
0 + - ! czeszek2 03.07.2010, godz. 18.54 odpowiedz
Prawda jest taka, że dopóki ludzkość będzie polegała na swoich (bądź, co bądź prymitywnych) silnikach paliwowych dopóty postęp będzie szedł stosunkowo wolno, aż w końcu się zatrzyma (chodzi mi tutaj o postęp w dziedzinie transportu, wyszczególniając maszynerie napędzającą). Człowiek doleci jeszcze na marsa na paliwie, lecz dalej trzeba już lepszy i wydajniejszy silnik. Tak samo rzecz wygląda z tego typu hybrydami. To nie jest ani samolot, ani samochód, chociaż potrafi latać i jeździć. Uważam, że ludzkość potrzebuje nowego silnika i myślę że najsensowniej byłoby iść w kierunku silnika antygrawitacyjnego, żeby spełnił się świat z Star Wars'ów czy innych filmów science fiction.
0 + - ! PonuryOnanista 03.07.2010, godz. 17.27 odpowiedz
Takie "latające samochody" mają przyszłość, ale muszą przebyć jeszcze długą drogę zanim trafią do powszechnego użytku.