Wodzu91 widać że z alkoholem to u ciebie pustynia żaden majak alkoholowy nie jest wstanie wpłynąć na zdrowego człowieka, jeżeli już to tylko u stoczonego alkoholika .A do tego musiałbyś wypić morze wina na siarze robionego aby doprowadzić swój mózg do tego stanu także nici z teorii o pijanym chłopie pod drzewkiem , któremu urwany film zrobił psikusa .Nie wierzysz ok twoja sprawa ja mu wierzę .
Musiałbym wypić tyle żebym przysnął gdzieś w lesie w drodze do domu i by mi się przyśnili kosmici, takie nagłe sny po pijaku często się mylą z rzeczywistością ;)Na wykrywaczu kłamstw powinni go spytać czy był wtedy pod wpływem (o ile tego nie zrobili), teraz niestety już na to za późno.
Wodzu91 ten pierwszy komentarz traktuje jako dowcip ale jakoś mnie nie ubawił .Prawda jest taka że rzeczywiście zdecydowana większość takich relacji jest oszustwem .Tu raczej tego niema i żarty w tym stylu tylko uwłaczają temu starszemu człowiekowi .Wodzu91 powiedz ile ty musiałbyś wypić czegoś tam aby zobaczyć ufoludki które chcą oglądać twoje atletyczne ciało i potem ile musiałbyś wypić aby o tym publicznie opowiadać hmm ? .Bo jak słyszysz tego człowieka jest trzeźwy a jego wspomnienia wciąż żywe .
Kozak, ja więżę. Mam taką nadzieję w sercu, że w końcu za mojego życia odkryją pozaziemską cywilizację, bądź ktoś nas odwiedzi, ale tak naprawdę zwarcie, że nie będzie się kryć, uciekać tylko normalnie się ukażę. Gdy do tego dojdzie, to te istoty jaką muszą mieć potężną technologię skoro oni przylecieli do nas skądś ... POTĘGA. W tedy będę się śmiać w oczy ludziom, którzy wyśmiewają ludzi tych, którzy myślą, że nie ma pozaziemskich cywilizacji.
0 + - ! szary 08.10.2011, godz. 12.15 odpowiedz
Wodzu91 widać że z alkoholem to u ciebie pustynia żaden majak alkoholowy nie jest wstanie wpłynąć na zdrowego człowieka, jeżeli już to tylko u stoczonego alkoholika .A do tego musiałbyś wypić morze wina na siarze robionego aby doprowadzić swój mózg do tego stanu także nici z teorii o pijanym chłopie pod drzewkiem , któremu urwany film zrobił psikusa .Nie wierzysz ok twoja sprawa ja mu wierzę .
0 + - ! wodzu91 08.10.2011, godz. 11.41 odpowiedz
Musiałbym wypić tyle żebym przysnął gdzieś w lesie w drodze do domu i by mi się przyśnili kosmici, takie nagłe sny po pijaku często się mylą z rzeczywistością ;)Na wykrywaczu kłamstw powinni go spytać czy był wtedy pod wpływem (o ile tego nie zrobili), teraz niestety już na to za późno.
0 + - ! szary 08.10.2011, godz. 09.39 odpowiedz
Wodzu91 ten pierwszy komentarz traktuje jako dowcip ale jakoś mnie nie ubawił .Prawda jest taka że rzeczywiście zdecydowana większość takich relacji jest oszustwem .Tu raczej tego niema i żarty w tym stylu tylko uwłaczają temu starszemu człowiekowi .Wodzu91 powiedz ile ty musiałbyś wypić czegoś tam aby zobaczyć ufoludki które chcą oglądać twoje atletyczne ciało i potem ile musiałbyś wypić aby o tym publicznie opowiadać hmm ? .Bo jak słyszysz tego człowieka jest trzeźwy a jego wspomnienia wciąż żywe .
0 + - ! wodzu91 07.10.2011, godz. 22.50 odpowiedz
To że ktoś nie wierzy w spotkania z kosmitami nie znaczy że twierdzi że nie istnieją pozaziemskie cywilizacje
0 + - ! m4t3ush 07.10.2011, godz. 22.44 odpowiedz
Kozak, ja więżę. Mam taką nadzieję w sercu, że w końcu za mojego życia odkryją pozaziemską cywilizację, bądź ktoś nas odwiedzi, ale tak naprawdę zwarcie, że nie będzie się kryć, uciekać tylko normalnie się ukażę. Gdy do tego dojdzie, to te istoty jaką muszą mieć potężną technologię skoro oni przylecieli do nas skądś ... POTĘGA. W tedy będę się śmiać w oczy ludziom, którzy wyśmiewają ludzi tych, którzy myślą, że nie ma pozaziemskich cywilizacji.
0 + - ! wodzu91 07.10.2011, godz. 21.54 odpowiedz
Ciekawy jestem co i ile sobie wypił przed tym "spotkaniem"...